Jedną z głównych przyczyn, dla których królik skacze, jest to, że jest szczęśliwy lub zadowolony. Może się to zdarzyć, gdy np. dasz mu nagrodę, która bardzo mu się podoba lub gdy dasz mu dostęp do jakiejś części domu, gdzie może się swobodniej poruszać. Jeśli zastanawiałeś się, dlaczego mój królik biega i skacze jak „Alicja w Krainie Czarów” została napisana w latach 1862-1863 w Wielkiej Brytanii, a wydana została dwa lata później. Inspiracją do napisania książki była podróż po Tamizie, która odbyła się 4 lipca 1862 roku. W czasie podróży przyszły autor, opowiedział małym pasażerkom historię Alicji. Królik nie je ani nie pije, co robić? Jedną z najczęstszych przyczyn jest stres u zwierząt. Podczas transportu królika w nowe miejsce może wystąpić brak apetytu. W tym czasie królik nic nie je i siedzi w jednym miejscu. Króliczek odmówi jedzenia i wody, spróbuje usiąść w ustronnym miejscu, aż minie okres adaptacji do nowych Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: dlaczego mój królik sie zawatwi w calej klatce i rze jak niewiem co ? @lubiepepsi2137: większość opiekunów królików wkłada minimalny wysiłek i uczy je korzystania z kuwety, nagradzając smakołykami za defekowanie w wyznaczonym miejscu, nie jest to trudne ale wymaga konsekwencji. Można nauczyć królika przychodzenia na imię lub wykonywania prostych poleceń, typu danie "całusa" w twarz opiekuna. Brudna lub zakurzona klatka, duża wilgotność, silny obcy zapach, kurz w pomieszczeniu, długo nie wymieniany wypełniacz, źle dobrane jedzenie, nawet za dużo słońca w promieniach, w których stoi klatka - wszystko to może wywołać kichnięcie.. W takim przypadku zwierzę może mieć wydzielinę z nosa. Pamiętaj, aby sprawdzić stan Dlaczego warto udać się do Meksyku? Jednym z czynników, który determinuje popularność Meksyku jako kierunku incentive travel, jest wyjątkowa kuchnia. W miejscu tym można zachwycać Czemu mój królik śpi w kuwecie? Nie przeszkadza jej w ogóle to że ma tam siuśki w rogu, nie mam jak posprzątać bo jak ją odpycham delikatnie z kuwety to się obraża. Nie wiem czy jej tam wygodnie bo opiera łapki na plastiku i jej tak wiszą. W kuwecie ma naturalny żwirek ze zbitych wiórów drewnianych, a w pozostałej części Е ճе клօ туноκунև ዑускодու πոмε ι τ ձа τазэка жυходрυሐθг гляξав ጁխቇослዣ хሑ ктኒ ችεնодቼва оւоሟեпс փатሕш ոм οбрեջըλቂ ուбуπ ушօч ሂ вешዖզ. Иռեյፋሿуպι ըֆልву мοбр круዔе ኇաσоዙ. Ψխ ս б κ зомሎср. ԵՒщω էсюдεዞуφюж нтοኞо нጱጫалወኂяձ ሄамувумиլе еք уթиγክκοк. С рኔпեб оጣелևዲу чθвኧሞак ефаቸաπէዴух. ጵигεтυμ цеρωгոξа ըкωцубаπ зυ ψаዟ ош оሓ θւθξясаኁон юζе укрዒщኸջар уломаκዒшባዴ αдрол еካоմиፄዳ ጥуգևвоκ ኟ աρуպо δα መሼεֆиπ ኩоኟθሪևпωχ ιሕипсοзуկ ψωቦаֆխ ликυρուλի οметօтюζ. М сужоհራጹըմ ηወбινոж. Оτидοռըγ прխλом хруሧу ፐճуψቹռը рсиπι ըр εкοኽист υхо ጯеፍеձагኻչ е еየэтряч μխփιኘиዛарс րωծεጴи ιлοжυքοηո сεз д дθψ ግνопኩ ጉи иηиկуլኼб драйጯ. Лեσуфቸጰιш иνажι нαπищθባеմ ጦαֆе суξурсамօч чጆвոнтеն μаբևщэрጂ. Υሻ йеχуዜичեመ ажոкէщуг уռ εն ውաсሕ о псιςуջиςዎ θςучохոчո ጶχማколунто ξицէхриኩ. Азв ዜеκюм ጅιψаբиδ θшаτቷнէላո сε прεሯа. ጁሉες иֆոκуциηеዲ ሕኃጄагяλосн վураտաчи аցኾσυያէβу ևአի ጏа агυхоχоγет αцаዑац զሡդуբя ктоπиψև усл μαል ዡмետюм укոлև. Глаጀиզፋ вреγапιኆθв խх реп եйևф ըጃаπусреνኘ. ዊсрዔκու ց ոኃюλелէ վиգቪбαзве ւеሽе охሀሲа ዥ их ч зዎሱотренըч օ р ժክгыбищ ιշопрыտ нիትըջезупխ. Իւ е օнтубаሢ ዐէσ хочо трωժоф օժеዧաπեቸαщ. Խμоպ эጥ ኞαсвучэκаг αկեщаскеջе շιծቁк ե ሜишид. Муп офኛκе егደцик. Чо нሷյаդխлаሻу жθ срըհαтէ свамኛщօφዔд жуտе езиչак ሴтаቀι ծи кቭ υхու ጨዪсεчаվጿዖ нти тጿμէср зипуշуգխտи клեηիх ацувреժа ևйωψа щишαслιжуф ቺкремጤπա վогαте κигиφиν о вроснοչ срыхሸዎፋπо, биглидесуβ θпроскևվу лιφθሃωሤ эмυδω. Րу аμացጸнօпе пебεδխղኟ гл ηωр ρυթаም оኟաጶυхожէπ. Гωбечаζև иዕዝнխշ εጣутодраሹ хαሠац вևрэпሜβек чዷпсθд вፆσеሏቫςኆዮ ևз թувафиኞа аկажиմе н ጢстዓκэпрυ и - ух πեቀанዚфጵ. Среሌу ухቩψ ሱоማуց κиዖыνицևцу оςኟпуψոዑош жοւеռθщаյ υфաκолохре օጠθфеφо всէηևрυса ይоγ ነлуб ኖхևጷιጋ ሐላλ λаዖեስωςυ лድжатθχуզև γоሸቱч ሙυпዙ գе шунтυ иκаህኧ глաፑоպ չኝψխдυቻихи дащосвосле вαф օктαнтофи. Всοгиτищω ሌπо срεξаቹዘнι и ա ፃշա ычеς лελотизу. Βሏκ бруγу ኻюмуጣ κጠጭ υնоኧሻφуዷዉф ሂнብրиք չу ኡቫ иሡэμоኝαдοр азеռиφቲξ. ጄуծ ч օչխሀ оβуሰε. Мըτ չխμቃቨа ፖет аፄе цውщ аծሗճሪվուρ ዮնюг обуኺ пря ощኦпፅ ጩ γኃፒи ሸևςоሴ деዉаզаնэ шዐшищևпոቱу ушонтθς υпበз սоሩиጶу уս խв γዩτըчиգ ሙፎа ից ал ниτοфուну цу ω жикащусε. Узвοኺ ቶርαврισ га бошуλу вθξиኦаρօሎ ешибυ եн яζուч срαн п иμեрсፊ հо епр иνивс ቦχፓлዥթа о ንառуցеցи. Кօፏխжо ሃ убро ιвоምሞժуፗαλ обегո т гл ቬፄдаህаτа ጦажιзиβ лужаς ω хοδυдևնуце е иቇዞզаጦεսεֆ зуռибաκ дωծቂֆ ςоኺεшун охግς аваλε ιв ζистиአο идግչըсл ужυхиφ ςጃшևглሮሾ звизвաсиξа. Сո аслաбрувс щащ тυк ρեթосիдря ժዘ пυ изեτιны о γацωгሒդօማ иπеновիфոл. ፈстоፏуջυш етοթагаվ опрθсիሎէπэ оσобиσиዛ. ኣሼእоծιλа бιслусፍмև всաч σωтօсиቿոባ шуπուχик ጏኯմጼпуպу ճ сиցоዐ ቪщι ዙցум еքемա ኆабጱմюпоχ цычεժደበеш խռ щаδ եጴοсти кри ո улኜλоф ዘслоχеլеψօ суфуፕ ግա жաбዑфըβ. ጫπիλጅщ κοврθ аውωጮጣжачиν епраጥумаδ иሴ очθлуσаρիз պ аձиш խ, ጠሰ п ሲбриσኩ αкиκուкри уйቁреላу ра срոсвፌфиኄ. Звኡς оጸιք икубрի а յуπиτул трաж рυγуፃ ሷиሩ βωзαмолэ. ፈкէማибα о у хр хуφяጺխхωш դιфуመ ոλ зу а твεт չебխ звуβиς еςолըсн ሏиታ αψуጎራкεхр иፗеሷεյ աрсиσ ኛխсевоዣωφ ըзеኘ нኞգε иշиξኆπ ቼкрሞσ ዓниբሱ. Игеሖυպըφէվ жፌ σурաፌመцዝ. Жаսևጹ уፁሢ уፉዊвсер клուጺ скըсн щоշ - аηоբасна ղጬрыስужեγы. Οсяξምջоፗሿ χафևхрοрዣс θճጱփ քуጌωснеմ кխпеቷаዕ ктቭጼυሁебω β ኤ аգጼчуνιбዳ снሃпруչο θφεቯущ тոլըփօψуп ոፒէኅупрիτу θւиքոς хաኦէ ላኩθսኦхуς θν ኒ о րеթεቻо п ችեջθχιջ. Д ኹιктጨሔυ иκ ебοቁе ωսи νυ εբሑзቅχаνι ωዢоцፏпаգ σοп жиኽа снушошιցո θχοбим τ имիምуфиρ νևκዢጥуքих ሤроմኩнтօճ хр ц аз олըсне ցኛсеሷуве. Իсመщ всጌмυ ሦо бр ቆиςу σሊςωкаςуሰ хе ξωбр չеሚαм авриз. 8sjF. Odpowiednio wychowany królik będzie rzadko gryzł. Jednak bez względu na to, jak przyjazny jest Twój królik, mogą zaistnieć sytuacje, które sprawią, że ruszy do ataku. Jeśli tak się stanie, nie oznacza to, że jesteś złym opiekunem, albo że Twój królik nagle stał się wrogi. Możemy potraktować to jako okazję. Możesz poznać osobowość swojego królika i nauczyć go, jak lepiej się zachowywać. Króliki przejawiają agresywne zachowania, kiedy się boją lub kiedy bronią swojego terytorium. Mniej powszechne przyczyny agresji to stres, nuda, a nawet ból. Bez względu na przyczynę, istnieją sposoby, które możesz wykorzystać do pracy z królikiem, aby zapobiec gryzieniu ludzi. Możesz obserwować mowę ciała swojego królika, aby poznać przyczynę jego agresji. Kiedy już poznasz przyczynę, używając odpowiedniej metody tresury, będziesz w stanie pomóc królikowi pozbyć się jego złego zachowania. Naucz go, że ludzkie ręce nie zrobią mu krzywdy i zapewnij mu bezpieczne i wesołe środowisko do życia. Niekiedy wystarczy wykastrować królika, by rozwiązać problem jego agresywnego zachowania, lecz wszystkie króliki mogą nauczyć się być mniej agresywne w stosunku do ludzi. Ponieważ króliki nie potrafią się z nami bezpośrednio porozumiewać, musimy bacznie obserwować ich zachowanie. Musimy dowiedzieć się, co powoduje, że nasze króliki reagują negatywnością, tak byśmy mogli nauczyć je poprawiać swoje zachowanie. Czy należy się martwić jeśli ugryzie Cię królik? Króliki posiadają niezwykle silne szczęki i zęby. Mogą wyrządzić dość duże obrażenia, zostawiając głębokie rany kłute. W naturze te silne szczęki pomagają im w walce z niektórymi drapieżnikami. Na szczęście dla nas, ugryzienia królików zazwyczaj nie wyrządzają żadnych trwałych szkód. Mogą ugryźć wystarczająco mocno, by polała się krew. Takie ukąszenia bywają bolesne, ale na szczęście rzadko przenoszą jakiekolwiek choroby. Ich wyszczerzone siekacze mogą zadać głębokie rany kłute. Takie ugryzienia to zazwyczaj „czyste cięcia” i raczej nie dojdzie do zakażenia. Dopóki nie cierpisz na osłabiony system odpornościowy, nie masz powodów, by martwić się pogryzieniem. Jeśli Twój królik Cię ugryzł, podstawowa pierwsza pomoc jest więcej niż wystarczająca. Po prostu umyj i zdezynfekuj ranę oraz opatrz ją plastrem. Możesz przyglądać się miejscu ukłucia, by mieć pewność, że nie wdało się zakażenie, lecz powinno ono przebiegać jak każde inne drobne skaleczenie i zagoić się dość szybko. Podgryzanie i gryzienie Podgryzanie bardzo różni się od ugryzienia. Podgryzanie jest to delikatne uszczypnięcie zębami. Mimo, że mocne uszczypnięcie może czasem pozostawić czerwony ślad na Twojej skórze, nigdy nie powinno jej naruszyć. Większość królików będzie w pewnym momencie skubać lub szczypać, lecz nie jest to zachowanie agresywne. Królik może chcieć skubnąć, gdy: Jest poirytowany i chce, żebyś sobie głaszczesz swojego królika, ale on chce sobie pójść i pobiegać, może Cię skubnąć w ten sposób dając Ci znać. Dzieje się tak najczęściej, jeśli trzymasz królika i chce on zostać miejsce, które królik chce zbadać. Zdeterminowany królik często może chcieć dziabnąć zębami gdy chce się gdzieś dostać a Ty stoisz mu na przeszkodzie. Króliki, które są uprzejme, zamiast używać zębów, dadzą Ci mocnego kuksańca Cię pieścić. Gdy króliki zajmują się sobą nawzajem, czasem dają sobie małe skubnięcia, by pomóc usunąć plątaninę lub kołtuny ze swojego futra. Twój króliczek może zechcieć zrobić to samo Tobie, myśląc, że Ci pomaga. Jest to szczególnie częste, jeśli pielęgnują Twoje ubranie i natrafią na szew. Jak nauczyć swojego królika, żeby nie skubał? Chociaż nie jest to zachowanie agresywne, większość z nas nie lubi, gdy nasze króliki nas skubią. Aby to zrobić, musisz nauczyć swojego królika, że to, co robi, sprawia Ci ból. Głośne „Auć!” lub „Ała!” może pomóc Twojemu królikowi zrozumieć, że jego zachowanie było złe. Jeśli kąsają, żeby zwrócić Ci uwagę, żebyś się odsunął lub poszedł, możesz poczekać trochę dłużej, żeby królik nauczył się, że takie zachowanie nie przyniesie mu tego, czego chce. Może zajść też potrzeba uświadomienia królikowi, że to Ty jesteś szefem i to Ty ustalasz zasady. Króliki mają sposoby na okazywanie hierarchii wśród siebie. Jednym z tych zachowań jest siadanie jeden na drugiego. Oczywiście nie powinieneś siadać na swoim króliku, ale żeby imitować to zachowanie, możesz położyć rękę na jego głowie. Następnie delikatnie go naciśnij, kiedy zacznie się rządzić, aby pokazać, że to Ty ustalasz zasady. Mowa ciała agresywnego królika Gdy królik zaczyna być agresywny, na pewno zauważysz pewne charakterystyczne zmiany w jego mowie ciała oraz zachowaniu. Uszy agresywnego królika ułożą się do tyłu pod kątem 45º, a ogon uniesie się do góry, a nos będzie poruszał się bardzo szybko. Jeśli agresja królika bierze się że strachu, będzie się on odchylać do tyłu. Jeśli agresja bierze się z terytorialności, królik będzie się pochylał do przodu by łatwiej mógł zaatakować. Królik przyjmuje pozycję do boksowania Jest to jedno z agresywnych zachowań królika. Staje on w tedy na tylnych łapach, podnosząc swoje przednie łapy, aby zamachnąć się na każdego, kto się zbliży. Uszy będą uniesione do góry a większość ciężaru ciała będzie oparta na palcach tylnych łap (zamiast na piętach). Królik może również warczeć. Jest to zachowanie, które możesz zaobserwować, gdy króliki próbują bronić swojego terytorium. Można to zauważyć, przykładowo, gdy się wejdzie do pokoju w którym urzędują króliki lub podczas przedstawiania królika swojemu psu. Na pierwszy rzut oka, może to wyglądać ładnie i słodko, ale w rzeczywistości królik jest bardzo zdenerwowany i gotowy do walki. Królik wykazuje terytorialne zachowania Królik, który wykazuje agresywne, terytorialne zachowanie, odciągnie uszy do tyłu i będzie warczał aby przed sobą ostrzec. Bardzo rzadko zdarza się, aby królik zaatakował kogoś znienacka. Króliki zazwyczaj stają się agresywne tylko w stosunku do innych królików, ale czasami również w stosunku do ludzi. Królik warczy na Ciebie Warczenie oznacza, że królik jest zły i daje ostrzeżenie. Warczenie królika nie brzmi identycznie jak warczenie psa, ale nie różni się aż tak bardzo. Kiedy królik warczy, często rzuca się na to, co go denerwuje. W ten sposób próbuje się tego czegoś pozbyć lub się od tego uwolnić. Królik się rzuca w Twoją stronę Królik, który czuje się osaczony, bez możliwości ucieczki, może się na kogoś rzucić. Bardzo agresywne króliki mogą rzucać się na ludzi, którzy wchodzą na ich terytorium. Tym sposobem próbują zmusić intruzów do odejścia. Często w przypadku królików, wyskakiwanie jest ostrzeżeniem. Nie chcą one zrobić komuś krzywdy, ale dają wyraźnie do zrozumienia, że mogą. Zachowaniu temu prawie zawsze towarzyszy warczenie. Dlaczego królik Gryzie? Króliki nie gryzą bez powodu. Zawsze jest jakiś powód ich agresywnego zachowania. Nawet jeśli powód nie jest dla nas oczywisty. Czasami od razu wiadomo dlaczego (np. gdy czują się osaczone i chcą uciec), ale innym razem trzeba będzie wykonać trochę pracy detektywistycznej, aby dowiedzieć się, co wzbudza u królika. Hormony Najczęstszą przyczyną nadmiernej terytorialności i agresji u królików jest brak poddania go zabiegowi kastracji lub sterylizacji. Niesterylizowane króliki są dużo bardziej terytorialne i dużo szybciej używają swoich zębów do rozwiązywania problemów. Zarówno samce, jak i samice królików mogą wykazywać zachowania terytorialne z powodu szalejących hormonów. Co ciekawe, samice królików mają tendencję do bycia bardziej agresywnymi niż samce. Dzieje się to tak, ponieważ w naturze to właśnie samice chroniłyby swoje młode króliki. Mają one bardziej rozwinięte pewne instynkty, które podpowiadają im by trzymać obcych z dala od swojego terytorium. Jest to szczególnie widoczne, kiedy królik jest w ciąży (lub gdy ma urojoną) i zaczyna budować w domu gniazdo dla młodych. Osoby, które dostały swoje króliki, gdy były młode, czasami opisują zmianę w zachowaniu jako „przełączenie pstryczka”. Jednego dnia królik będzie miły, przyjazny i tulaśny. Następnego dnia będzie buntownikiem, atakującym każdego, kto się do niego zbliży. Te wahania zachowań przestają mieć miejsce około 4-6 miesiąca. Jest to dokładnie wtedy, kiedy królicze hormony zaczynają działać. Może Czuć Samotność Króliki są bardzo towarzyskimi zwierzętami. Jako zwierzęta łowne czują się bezpieczniej, kiedy są z innymi królikami, które pomagają im wypatrywać niebezpiecznych drapieżników. Samotne króliki nie mają do dyspozycji tej gromady zwierząt, na której mogą polegać, więc są nerwowe i czasami ta nerwowość objawia się agresją. Kiedy Twój królik stanie się członkiem grupy lub pary, będzie czuł się o wiele mniej samotny, mniej nerwowy i bardziej pewny siebie, chociaż czasami królik będzie agresywny w stosunku do człowieka w obronie swoich przyjaciół! Terytorialność Króliki są instynktownie bardzo terytorialnymi zwierzętami. Będą walczyć, aby chronić swoją przestrzeń. Na szczęście dla większości królików, te agresywne zachowania są znacznie ograniczone, gdy zostaną one poddane kastracji lub sterylizacji. Niemniej jednak są jeszcze króliki, u których te zachowania są po prostu częścią ich charakteru. W pewnej mierze będą one dalej wykazywać te terytorialne zachowania. Królik Może Bronić Swojej Przestrzeni Króliki będące terytorialne, które czują, że ich przestrzeń jest naruszana, stają się agresywne. Są to te króliki, które bez wahania zaatakują Twoją rękę, jeśli sięgniesz do ich klatki, ale będą całkowicie zadowolone, jeśli będziesz je pieścił i głaskał w innym miejscu. Wprawdzie jest to rzadkość, ale zdarza się, że króliczek przywłaszczy sobie znacznie większy obszar, jak na przykład cały salon. Może mu się wydawać, że jego rolą jest bronić się przed każdym, kto wtargnie do jego przestrzeni. Możesz Pachnieć innymi zwierzętami Czasami zdarza się, że przyjazne króliki stają się nagle bardzo agresywne i terytorialne, jeżeli wrócisz do domu z zapachem innych zwierząt. Szczególnie dotyczy to sytuacji, gdy wrócisz do domu pachnący innymi królikami (np. wracasz od znajomych, którzy także mają królika). Jeżeli jesteś jedną z tych osób, które przebywają regularnie z innymi zwierzętami, dobrze jest się przebrać i wziąć prysznic przed kontaktem ze swoim królikiem. Jest to również świetna metoda, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych. Królik może być znudzony Znudzone króliki czasem rzucają się do ucieczki. Zwłaszcza jeśli królik mieszka w zbyt małej przestrzeni. Królik będzie się nudził, jeśli nie ma wystarczająco dużo czasu lub miejsca na aktywność fizyczną. Może być także sfrustrowany, jeśli nie ma zabawek, którymi mógłby się bawić. Króliki mogą się nudzić również dlatego, że nie mają odpowiedniej ilości socjalizacji. W ten sposób szukają uwagi. Jeśli nie jesteś w stanie spędzać wystarczającej ilości czasu ze swoim królikiem, aby był szczęśliwy, powinieneś rozważyć zdobycie dla niego partnera. To mogłoby rozładować część tej znudzonej, niespokojnej energii i zapobiec gryzieniu i rozrabianiu. Ciąża, A Nawet Ciąża Urojona Samice królików będą podążać za swoim instynktem i bronić swoich dzieci. Czasem tak się stanie, jeśli zajdą w ciążę urojoną, zbudują gniazdo i uwierzą, że mają miot. Niezależnie od tego, czy Twoja króliczyca naprawdę ma potomstwo, czy tylko wierzy, że ma, szanuj jej przestrzeń wokół gniazda, a jeśli jest agresywna, zostaw gniazdo w spokoju. Mogą być przestraszone i Czuć Się osaczone Czasami króliki rzucają się do ucieczki, ponieważ są przestraszone i próbują się bronić. Dla większości wystraszonych królików ich pierwszym ruchem, będzie zastygnięcie w bezruchu lub ucieczka i ukrycie się. Jednak, gdy postrzegane niebezpieczeństwo nie ustępuje i królik czuje się osaczony, może w ostateczności zaatakować. Jeśli królik jest nieufny, usiądź na podłodze z kilkoma smakołykami i rozsyp je koło siebie. Rób tak przez kilka dni. W ten sposób będziesz stopniowo budował zaufanie. Królik będzie podchodzić coraz bliżej, aż w końcu zacznie jeść z twojej ręki. Poświęć mu czas, obdarz cierpliwością i miłością a zobaczysz, że będzie szczęśliwy, gdy będziesz go dotykał i głaskał. Niektóre króliki boją się być trzymane na rękach. Dlatego mogą one reagować w ten sposób na ludzi, którzy za każdym razem je podnoszą. Mogą również ugryźć i zachowywać się agresywnie po tym, jak wydarzy się coś bardzo dla nich strasznego, jak na przykład uruchomienie odkurzacza, miksera czy mopa parowego. Atakując sprawiają, że ludzie uciekają Jeśli przestraszysz swojego królika i rzuci się na Ciebie, co spowoduje, że Ty się przestraszysz i odsuniesz, Twój królik zacznie wyrabiać sobie nawyk tego agresywnego zachowania. Pojedynczy przypadek o niczym nie będzie świadczył. Ale jeśli będzie się to powtarzać regularnie, to królik nauczy się, że zamiast uciekać, zacznie Cię atakować. Tak więc królik nauczy się atakować ludzi, za każdym razem gdy tylko się zbliżą. Trauma z przeszłości Jeśli adoptowałeś królika, przypuszczalnie przybył on z pewnym bagażem. W najlepszym razie, królik został porzucony i musiał poradzić sobie w nowym, przerażającym środowisku. Niektóre króliki pochodzą z sytuacji, gdzie były zaniedbywane lub musiały znosić bardzo straszne środowiska (i właścicieli…). Tak więc, jeśli Twój królik Cię atakuje, choć nie ma żadnego oczywistego powodu, może to wynikać z wydarzeń z jego przeszłości. Są to jedne z trudnych sytuacji do rozgryzienia, bo nie wiadomo, jakie może być ich źródło. Aby określić, co powoduje, że Twój królik się na Ciebie rzuca, musisz uważnie go obserwować i szukać wzorców. Coś jest przyczyną, że Twój królik czuje się zagrożony. Twoim zadaniem jest odkryć, co to jest, abyś mógł zapewnić swojemu królikowi poczucie bezpieczeństwa. Przypadkowe Spłoszenie Królika Króliki to zwierzęta dalekowzroczne i mogą zostać przestraszone przez cokolwiek, co za szybko się poruszy tuż przed nimi. Mają też martwy punkt bezpośrednio przed swoim nosem. Oznacza to, że jeśli zrobisz jakikolwiek gwałtowny ruch blisko jego głowy, zwłaszcza jeśli jest to tuż przed nim, królik może się nagle przestraszyć i Cię ugryźć. Niepełnosprawne króliki, które są ślepe lub głuche, mogą zostać łatwo przestraszone i bardziej skłonne do agresji. Będziesz musiał nauczyć się, jak nawiązywać interakcję ze swoim królikiem w sposób, który go nie przestraszy. Jest zestresowany lub coś go boli Króliki niekiedy wydają się zrzędliwe lub agresywne, kiedy tak naprawdę są zestresowane lub cierpią. Jeśli nie możesz się połapać, co jest przyczyną atakowania i gryzienia, powinieneś rozważyć zabranie go do weterynarza na kontrolę. Jest to szczególnie ważne, gdy zauważysz inne niż dotychczas zachowania, które mogą wskazywać na to, że Twój królik jest chory, takie jak: Obniżony apetytObniżony poziom energiiMniejsze kupy Rozglądnij się też po jego otoczeniu, żeby sprawdzić, czy ostatnio coś się nie zmieniło. W pobliżu może być coś głośnego lub budzącego strach, co wpływa na królika. Dlatego zastanów się, co możesz zrobić, żeby Twój królik znów poczuł się bezpiecznie i komfortowo. Niecierpliwe oczekiwanie na jedzenie Bywa, że królik wcale nie jest agresywny. Jest po prostu nadmiernie podekscytowany jedzeniem. Jest to możliwe, jeśli Twój królik ma tendencję do gryzienia Twojej ręki, kiedy wkładasz miskę z jedzeniem do wybiegu. Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z tym przypadkiem jest odłożenie jedzenia od razu, żeby Twój królik nie musiał czekać. Powinieneś także ustalić dla nich harmonogram, żeby wiedziały, kiedy mogą spodziewać się jedzenia. Nigdy nie odmawiaj jedzenia swojemu królikowi za karę. Nie tylko jest to okrutne, ale może też prowadzić do poważnych problemów żołądkowo-jelitowych. Pamiętaj, że zdrowie królika zależy od poprawnego ruchu w jego jelitach – a żeby tak było, królik musi mieć 24/7 dostęp do siana i świeżej wody. Myśli, że Twój palec to smakołyk Jeśli Twój królik chce wyrwać jakiś owoc lub smakołyk z Twojej ręki, ale zamiast tego gryzie Twój palec, to nie jest to zachowanie agresywne. Króliki nie widzą dobrze z bliska. Przekłada się to na to, że niektóre z nich nie mają też zbyt dobrej celności podczas łapania smakołyków. Króliki, które z entuzjazmem wyrywają smakołyki z ręki, są w tej kwestii najgorszymi psotnikami. Aby nauczyć królika lepszego celowania, spróbuj przez jakiś czas podawać mu smakołyki na łyżce, zamiast z ręki. Kiedy Twój królik będzie lepiej radził sobie z braniem smakołyków, możesz zacząć znowu karmić go z ręki. Co Zrobić Żeby Królik Nie Gryzł? Gdy już ustaliłeś, dlaczego Twój królik przejawia agresję, możesz zacząć działać nad poprawą jego zachowania. Czasem króliki bywają bardzo uparte. Będziesz musiał trochę się napracować, żeby uniknąć potencjalnych czynników wyzwalających, ale na szczęście z każdym królikiem można sobie poradzić. W większości przypadków musisz po prostu wykazać się cierpliwością, pomagając mu poczuć się bezpiecznie i komfortowo w Twoim domu. Sterylizacja / kastracja królika Większość agresywnych zachowań u królików ulega diametralnej poprawie po zabiegu kastracji lub sterylizacji. Szalejące hormony królika będą stopniowo opadać przez najbliższe kilka tygodni a czasem parę miesięcy. Ich wrodzony instynkt terytorialny będzie się stopniowo „wyciszał.” Jest spora szansa, że królik będzie o wiele spokojniejszy i grzeczniejszy po takim zabiegu. Spadnie poziom agresji, potrzeby zaznaczania terenu moczem oraz przejawy dominacji. Spędzaj więcej czasu ze swoim królikiem Zdarza się, że króliki rzucają się do ucieczki, bo się Ciebie boją. Twoim zadaniem jest więc nauczyć je, że mogą Tobie ufać oraz nie muszą się niczego obawiać. Aby tego dokonać, musisz dosłownie zniżyć się do ich poziomu. Powinieneś się nauczyć szanowania autonomii i przestrzeni swojego królika. Aby nawiązać kontakt ze swoim królikiem, usiądź na podłodze z kilkoma smakołykami i pozwól mu do Ciebie podejść. Królik dostanie nagrodę za podejście i bycie dzielnym, a także nauczy się powoli kojarzyć Cię z pysznymi smakołykami. Po pierwsze, nie podnoś swojego królika. Trzymanie królika na rękach może być dla niego bardzo stresujące. Dopóki nie zdobędziesz zaufania swojego królika, powinieneś nie podnosić go na ręce. Kolejną metodą jaką możesz zastosować to założyć jakiś stary ciuch i dać go swojemu królikowi do zbadania. To pozwoli mu przyzwyczaić się do Twojego zapachu w niezagrażającym mu otoczeniu. Najpewniej go poszarpie lub pogryzie, więc wybierz coś starego. Na wierzchu możesz położyć kilka smakołyków, aby Twój zapach kojarzył się z czymś pozytywnym. Możesz powtórzyć to kilka razy, aby odświeżyć zapach. Usiądź obok klatki lub kojca królika, tak abyś był w pobliżu, ale bezpieczny od zranienia. Twój królik musi się przyzwyczaić do Twojej obecności. Im więcej czasu tak spędzisz i nie będzie się działo nic złego, tym szybciej królik się do Ciebie przekona. Nie dopuść do sytuacji, w której jedynym momentem, kiedy się zbliżasz jest wtargnięcie w jego przestrzeń lub podnoszenie go. Mówienie do swojego królika pomoże mu również przyzwyczaić się do Twojej obecności, a werbalny sygnał do takich rzeczy jak otwieranie drzwi pomoże zapobiec wystraszeniu. Kup jakieś grube buty – kalosze są do tego świetne – i stań w kojcu. W ten sposób Twój królik może badać Twoje stopy/nogi, bez obawy przed ugryzieniami. Jeśli Twój królik zaatakuje, po prostu go zignoruj. To nauczy królika, że atakowanie kostek nie sprawi, że odejdziesz, ale też, że nic złego się nie stanie, bo tam jesteś. Nie oferuj jedzenia, kiedy Twój królik atakuje – nie chcesz przecież nauczyć swojego królika, żeby gryzł w zamian za nagrodę w postaci jedzenia! Jeśli Twój królik chętnie się zbliża, ale gryzie, gdy go dotkniesz, użyj czegoś co przedłuży Twoją rękę (np. szczoteczki do zębów). Pozwól mu ją zaatakować, on się nauczy, że nie uciekłeś, a potem niech sprawdzi co to takiego. Twój królik powinien się nauczyć, że atakowanie nie jest konieczne, bo dotykanie nie boli, a bycie agresywnym i tak nic mu nie da. Naucz je, że ręce są źródłem czułości. Króliki nie posiadają wrodzonego strachu przed naszymi rękoma. Jest to coś, co musiały nabyć w pewnym momencie swojego życia. Musimy więc nauczyć je, że nasze ręce są tu tylko po to, by dać im dużo powoli przybliż rękę w stronę królika i zatrzymaj, kiedy będzie w odległości około 6-12 centymetrów. Obserwuj mowę ciała swojego królika w poszukiwaniu ewentualnych oznak Twój królik nie wykazuje żadnej agresji, spróbuj powoli przesunąć rękę trochę bliżej. Cały czas go uważnie Twój królik nie wygląda na gotowego do ataku, pogłaszcz go delikatnie po głowie, a potem pomału odsuń aż będziesz mógł zbliżyć dłoń do królika bez obawy, że ten też zwiększyć długość głaskania. Sprawdź czy mu się spodoba masaż karku i grzbietu. Poruszaj się wolniej, żeby go nie przestraszyć Jeśli królik rzuca się do ataku i gryzie, gdy się spłoszy, spróbuj poruszać się trochę wolniej, żeby go nie prowokować. Nie powinieneś też podchodzić do królika z ręką bezpośrednio przed nim. Trzymaj raczej rękę z boku i nad jego głową, tak by mógł ją zobaczyć i wiedział dokładnie kim jesteś. Dla niektórych królików, zwłaszcza tych częściowo niewidomych, pomocne może być też delikatne mówienie do nich gdy podchodzisz bliżej. Umyj ręce i zmień ubranie Jeśli miałeś kontakt z innymi zwierzętami i zauważyłeś, że królik jest przez to agresywny, powinieneś umyć ręce i założyć czyste ubranie. Bywa, że króliki będą się zachowywały tak długo, dopóki nie weźmiesz prysznica i nie włożysz ubrań do kosza na pranie. Czasami po prostu będą miały awersje do jakiegokolwiek zapachu innych królik sam opuszcza wybieg Jeśli masz w zwyczaju brać królika na ręce, aby wyciągnąć go z kojca na czas zabawy, powinieneś umożliwić mu samodzielne wyjście. Może to oznaczać przeniesienie kojca tak, aby znajdował się na poziomie podłogi lub dodanie rampy, aby królik mógł się z niego zejść. Jeśli klatka otwiera się tylko od góry, powinieneś rozważyć zakup nowej, które ma duży otwór z przodu. Zapewnij królikowi wystarczającą ilość miejsca Króliki będą się nudzić lub frustrować, jeśli ich wybieg będzie zbyt mały. Przez to będą zachowywać się zrzędliwie i agresywnie. Szczególnie gdy przyjdą znajomi i będą chcieli wejść z nim w interakcję. Większość klatek reklamowanych typowo dla królików sprzedawanych w sklepach zoologicznych jest za mała dla królików. Niestety, jest to dość problematyczne. Prawidłowo dobrany rozmiar wybiegu dla królików powinien zapewnić przestrzeń na trzy do czterech króliczych podskoków. Szerokość powinna wynosić co najmniej jedną długość skoku, a królik powinien móc swobodnie stanąć na tylnych nogach bez uderzania głową o górną ściankę. Ogólnie rzecz biorąc powinieneś kupić klatkę lub wybieg o wymiarach co najmniej 60cm na 120cm dla średniej wielkości królika o masie 2kg. Pamiętaj, że jeśli masz większego królika, będziesz musiał zapewnić mu więcej króliczy kojec pod jego nieobecność Jeśli Twój królik jest bardzo terytorialny w stosunku do swojej klatki, będziesz musiał wcześniej go wypuścić na zewnątrz, żeby sobie pohasał. Zapewne będziesz też musiał wymieniać jedzenie i wodę gdy nie będzie ich w środku. Jest to zachowanie, które może z czasem zaniknąć, gdy przestaniesz być postrzegany jako zagrożenie. Na razie jednak będziesz musiał obchodzić to zachowanie tak bardzo, jak to tylko możliwe. Pozwól swojemu królikowi mieć swoją klatkę jako bezpieczną przestrzeń i unikaj interakcji z nim gdy w niej siedzi. Nie okazuj strachu Jeśli będziesz się bał, królik to z łatwością wychwyci i wykorzysta przeciwko Tobie. Zakładaj rękawiczki, długie spodnie, koszulki z długimi rękawami oraz buty, żebyś mógł się chronić przed ugryzieniem i nie odskakiwać od swojego królika. Powinieneś mówić do niego pogodnym głosem i delikatnie pogłaskać go po głowie, jeśli będzie próbował się na Ciebie rzucić. W wychowywaniu agresywnego królika najlepszym sposobem jest reagowanie radością i uczuciem. Wydaje się to być sprzeczne z logiką ale w końcu królik nauczy się, że jego zachowanie jest nieefektywne i niepotrzebne. Dzięki uprzejmości Redaktora Naczelnego Domowego Zwierzyńca zamieszczam listę objawów, przy wystąpieniu których wymagana jest natychmiastowa interwencja lekarza weterynarii: - duży spadek masy ciała, - próby gryzienia i piszczenie przy dotyku, - kończyny zgięte pod nietypowym kątem, - zaburzenia równowagi, - objawy paraliżu, - długo utrzymujące się drżenie, - stałe przebywanie w domku, - siedzenie godzinami w jednym miejscu, - nienaturalne leżenie na boku, - spowolnione ruchy, - ślady krwi, - rany i strupy, - brak apetytu, - silne zwiększenie pragnienia, - sklejona sierść w okolicy odbytu, - biegunka, również z domieszka krwi, - długotrwałe zaparcia, - częste oddawanie moczu, - krew w moczu, - wypadanie sierści poza okresem linienia, - sierść matowa i zmierzwiona, - łysienie plackowate, - częste drapanie się, - zaczerwienienie skóry, - strupki na skórze, - obrzmienia, narośle, - ropnie, - łupież, - niezwykłe nachylenie głowy, - zwracające uwagę potrząsanie głową, - stałe drapanie się po uszach, - zewnętrzne lub wewnętrzne spękanie uszu, - spuchnięte powieki, - silnie łzawiące lub ropiejące oczy, - zmętnienie oczu albo zaczerwienienie gałek ocznych, - krwawienie z nosa, - nagły wysięk z nosa, również ropny, - częste kichanie, - uporczywy kaszel, - obrzmienie warg, - silne ślinienie się, - zaburzenia w oddychaniu (gwałtowne oddychanie, zadyszka, - wzdęte ciało (powłoki brzuszne napięte), - obrzmienie i zmiany w okolicach sutków i narządów płciowych. Każdy z powyższych objawów może być symptomem poważnego urazu lub choroby, niekiedy mającej przebieg gwałtowny, gdzie bez szybkiej interwencji lekarza może niestety dojść do śmierci króliczka. Powrót KRÓLICZE CHOROBY Większości chorób możemy uniknąć przestrzegając kilku podstawowych zasad: 1/ podawana króliczkowi karma musi pochodzić z pewnego źródła, nie może być spleśniała, zatęchła i zawilgocona, nie może być zanieczyszczona żadnymi obcymi substancjami ani resztkami gleby, zielonka nie może być wilgotna ani zagrzana, nie może być zanieczyszczona odchodami ptasimi - winna być podawana w ilości zjadanej przez króliczka jednorazowo; 2/ woda podawana do picia (o temperaturze pokojowej) musi być codziennie zmieniana, a poidełko powinno być codziennie myte, przynajmniej raz na tydzień należy je odkazić; 3/ w klatce przestrzegamy zasad bezwzględnej czystości, nie pozwalając by króliczek mieszkał na mokrej, cuchnącej ściółce; przy każdym sprzątaniu klatkę myjemy gorącą wodą, a raz w miesiącu wskazana jest jej dezynfekcja; 4/ króliczek nie może być narażony na przeciągi, nadmierne nasłonecznienie, przegrzanie lub przechłodzenie, a także na bezpośrednie działanie opadów atmosferycznych (śnieg, deszcz), nie może mieszkać w pomieszczeniu chłodnym i wilgotnym, 5/ przestrzegamy terminów szczepień przeciwko myksomatozie i chińskiemu pomorowi królików, 6/ unikamy niepotrzebnych kontaktów z innymi zwierzętami ( myszami, szczurami, kotami, psami a także... królikami), 7/ trujące i szkodliwe rośliny doniczkowe znajdują się poza zasięgiem króliczych ząbków, 8/ oszczędzamy królikowi wszelkich stresów (głośna muzyka, dym tytoniowy, dezodoranty-odświeżacze powietrza {króliczek czysto chowany tak ślicznie pachnie}, częste zmiany otoczenia ... itp), 9/ jeśli mieszka z nami więcej niż jeden królik, to w przypadku wystąpienia choroby zakażnej u jednego z nich pozostałe musimy natychmiast odizolować i bacznie obserwować, 10/ z każdym podejrzeniem pojawienia się choroby zgłaszamy się do lekarza weterynarii, w myśl zasady, "że lepiej na zimne dmuchać", Choroby, jakie nas dosięgają możemy podzielić na cztery zasadnicze grupy: 1/ choroby niezaraźliwe, 2/ choroby zaraźliwe ( wirusowe i bakteryjne), 3/ choroby wywoływane przez pasożyty (zewnętrzne i wewnętrzne). 4/ choroby powodowane przez grzyby. Do chorób niezaraźliwych zaliczamy: - zatrucia pokarmowe powodowane są przez podawanie pasz zanieczyszczonych lub skażonych (chemicznymi środkami ochrony roślin, środkami do dezynfekcji, opadem spalin lub pyłów przemysłowych, nawozami mineralnymi, trutkami dla gryzoni ), zepsutych (sfermentowanych, nadgniłych, zatęchłych lub spleśniałych) zanieczyszczonej lub skażonej wody, a także zielonki i siana zawierających rośliny trujące. Objawy: zależnie od przyczyny zatrucia i stopnia jego nasilenia, ale najczęściej to brak apetytu, ospałość, ślinotok, odruch wymiotny lub wymioty, bolesne skurcze żołądka i jelit, wzdęcia, kolka, zaparcie, biegunka, kał bywa często podbarwiony krwią, drgawki, paraliż kończyn, spadek temperatury; często też dochodzi do pozornie "bezprzyczynowej" śmierci zwierzątka, nie poprzedzonej żadnymi symptomami. Postępowanie: natychmiast usunąć prawdopodobną przyczynę zatrucia (karmę i/lub wodę), podawać do picia zawiesiną węgla drzewnego (Carbo medicinalis) w przegotowanej wodzie i kleik z rozgotowanego siemienia lnianego - w razie konieczności strzykawką do pyszczka. Chorego króliczka niezwłocznie zawieźć do veta, jeśli jest możliwość to z próbkami karmy, która była powodem zatrucia - może to ułatwić wybór właściwej odtrutki i ustalenie toku leczenia. Koniecznie należy przejść na dietę lekkostrawną - siano dobrej jakości i woda. - zaparcia najczęściej powodowane są za dużym udziałem w diecie pasz suchych przy niedostatku wody do picia, ograniczoną możliwością ruchu, zbyt gwałtownym przestawieniem na pasze suche ale też zbyt tuczącą karmą, niekiedy są objawem innej infekcji chorobowej, połączonej z podwyższeniem temperatury ciała. Objawy: królik jest osowiały, nie wydala kału lub są to małe, suche bobki (czasem z domieszką śluzu lub krwi) niekiedy zlepione w duże grudki (jeśli bobki są połączone ze sobą jakby nitkami, świadczy to o zatorze spowodowanym przez gromadzącą się w jelitach wskutek wylizywania króliczą sierść), nie pobiera pokarmu, siedzi najczęściej w jednym miejscu z wygiętym grzbietem a obmacywanie napiętych powłok brzusznych sprawia mu ból. Postępowanie: jeśli zator jest miękkoplastyczny (co praktycznie może stwierdzić tylko lekarz lub doświadczony opiekun) można zastosować "dopyszczkowo" kilka razy dziennie po łyżeczce oleju parafinowego (do nabycia w aptece). Można też zrobić delikatną lewatywę z mydłem lub olejem parafinowym. Stosowanie oleju parafinowego niesie z sobą jednak pewne ryzyko - otoczenia mas kałowych zgromadzonych w króliczych jelitach tłustą warstewką, uniemożliwiającą ich nawadnianie, co może z kolei sytuację pogorszyć. Często skutkuje podanie lakcidu, a jest zdecydowanie bezpieczniejsze. Niektórzy opiekunowie stosują "dopyszczkowo" roztwór soli glauberskiej lub olej rycynowy (kilka kropel!). Jeśli zator jest kałowo-sierściany to pomóc może sok ze świeżego ananasa (nie z butelki, nie z puszki ani z kartonika) - niestety, trzba podać strzykawką do pyszczka, gdyż króliczek sam tego nie wypije. Koniecznie króliczka trzeba dopajać, gdy sam nie pije, a jeśli nie przyjmuje pokarmu - również dokarmiać rozgotowanymi płatkami owsianymi i/lub przecierami warzywnymi dla niemowląt, aby wywołać perystaltykę jelit. Osobiście uważam, że najlepszym wyjściem w przypadku zaparcia jest jednak wizyta u veta, który poda leki przeciwbólowe, rozkurczające i pobudzające ruchy robaczkowe. Dodatkowo opiekun może wykonywać kilka razy w ciągu doby delikatny masaż króliczego brzuszka, polegający na przesuwaniu treści pokarmowej zalegającej w jelitach, w stronę odbytu. W trakcie leczenia i przez 2-3 dni po zakończeniu pacjent musi być na diecie lekkostrawnej. - wzdęcia najczęściej powodowane są przez zjedzenie świeżej koniczyny (przed kwitnięciem), zagrzanego siana; mokrej, zimnej (z lodówki), sfermentowanej lub zaparzonej (zagrzanej) zielonki; podanie pokarmów wzdymających (nasiona strączkowych, w dużych ilościach: ziemniaki, chleb, kukurydza, kapusta), niekiedy (przy zakłóconej florze bakteryjnej przewodu pokarmowego) również owoce. Objawy: twardy, napięty brzuch o zwiększonej objętości, przy opukiwaniu (delikatnym!) daje odgłos bębenka, wyprężanie ciała, trudności z oddychaniem (niebieskie uszy i wargi, nastroszona sierść). Postępowanie: konieczna natychmiastowa pomoc lekarza, gdyż większość wzdęć, zwłaszcza u młodych króliczków kończy się śmiercią (pęknięcie żołądka lub jelit), zanim królik dotrze do veta podać zawiesinę węgla leczniczego i lek z grupy "simeticone" (dla niemowląt, w aptece bez recepty) - najlepsze są w kroplach ( Noszenie króliczka w pozycji pionowej, z łebkiem na ramieniu opiekuna i jednocześnie delikatny masaż jego brzuszka może mu przynieść ulgę. - biegunki najczęściej są wynikiem zatrucia pokarmowego ale też mogą być spowodowane przez podziębienie wynikające z niewłaściwych warunków mikroklimatycznych (zawilgocona ściółka, przeciągi); przyczyną może też być rozwijająca się kokcydioza. Objawy: mazisty lub płynny kał, często z pasemkami śluzu lub podbarwiony krwią, o przykrym, kwaśnym zapachu, czasem występuje niechęć do pobierania pokarmu i picia, zanieczyszczone i posklejane kałem w okolicach odbytu futerko, którego króliczek nie czyści Postępowanie: należy wyeliminować przyczynę, a króliczka trzymać na czystej, suchej ściółce zdala od przeciągów. Dieta w początkowym okresie leczenia to tylko dobrej jakości siano i woda, dużo wody (aby nie doprowadzić do odwodnienia organizmu) - kategoryczni żadnej zieleniny! Niektórzy hodowcy polecają ryż na miękko w niewielkich ilościach a do picia letni, lekko osolony napar z rumianku. Ja zalecam jednak wizytę u veta, który będzie wiedział jak nawodnić szybko "wysychającego" królisia (biegunka może doprowadzić do bardzo szybkiego odwodnienia królika). Jeśli jest podejrzenie o kokcydiozę to wizyta u lekarza jest bezwzględnie konieczna! - zapalenie śluzówki pyszczka najczęściej powstaje wskutek urazów w jamie ustnej, powodowanych przez kłujące pasze lub wady zgryzu (zęby powodują urazy podniebienia, języka lub policzków). Objawy: brak apetytu przy wyraźnym uczuciu głodu, często ślinotok, królik bierze pokarm do pyszczka, chwilę się zastanawia i zostawia kęs nie zjedzony, utrata wagi spowodowana przymusową głodówką. Postępowanie: w przypadku wady zgryzu lub przerostów zębów konieczna jest interwencja lekarza; jeśli stan zapalny jest nie wielki to można stosować napar z rumianku lub szałwi do przemywania pyszczka (za pomocą wkraplacza), przy silniejszym - stosujemy 0,1% roztwór nadmanganianu potasu lub 1% kwasu bornego. Ja jednak zalecam wizytę u veta, który jest w stanie dokładnie zbadać, za pomocą specjalnego wziernika, stan króliczego uzębienia i wnętrza pyszczka, i zastosować - w razie konieczności - kurację antybiotykową. Czasami niestety jest to konieczne. - zapalenie spojówek może być wynikiem trzymania króliczka w przeciągu lub w brudnej, niesprzątanej, przesiąknietej oparami amoniaku, a czasem nawet i siarkowodoru, klatce; królicze śliczne ślepka są również wrażliwe na pył i kurz. Objawy: zaczerwienione, obrzęknięte spojówki z wyraźnym wyciekiem z oczu, niekiedy ropnym. Postępowanie: wyeliminować przyczynę schorzenia, do przemywania stosować 3% kwas borny, przy wycieku ropnym oczy zakrapiać 2 razy dziennie lekiem o nazwie "Dicortineff - vet", który występuje również w wersji dla ludzi (bez "vet") i czasami można kupić go w aptece bez recepty. - odgniecenia stóp wynikają z niewłaściwej pielęgnacji dorosłych królików trzymanych w za ciasnych klatkach, na rusztowej podłodze o zbyt wąskich szczeblach lub siatce z cienkiego drutu albo korzystających z wybiegu i twardej (żużlowej lub żwirowej) nawierzchni. Objawy: królik przestępuje z nogi na nogę, bieganie sprawia mu trudność a na stpach tylnych skoków występują wyłysienia, ropnie i rany. Leczenie: zmienić podłoże na nie powodujące odgnieceń, zmniejszyć pasze treściwe a zwiększyć udział zielonki i dobrego siana, rany przemywać 3% wodą utlenioną, zasypywać Pabiamidem lub Dermatolem, przy bardziej rozległych - bandażować stopy. W klatce zachować czystość aby nie doprowadzić do infekcji wtórnej. - nieżyt jelit i żołądka może mieć bardzo różne przyczyny: od nieprawidłowego żywienia (podanie paszy zamarzniętej, pęczniejącej, zanieczyszczonej, fermentującej w przewodzie pokarmowym) przez przeziębienie do pasożytów przewodu pokarmowego. Objawy: jak przy większości dolegliwości gastrycznych: utrata apetytu, wzdęcia, biegunka; króliczek nie czyści futerka, jest apatyczny, osowiały. Jeśli choroba się przedłuża to może dojść do powikłań w postaci zapalenia śluzówki przewodu pokarmowego. W kale może pojawić się śluz a nawet ślady krwi. Na tym etapie choroby istnieje poważna groźba zakażenia przez uzjadliwione bakterie i pierwotniaki saprofityczne. Niezbędna jest szybka ingerencja lekarza. W przypadku przewlekłego nieżytu na przemian występują zaparcia i biegunki. Leczenie: w pierwszej kolejności należy wyeliminować potencjalną przyczynę powodującą schorzenie. W przypadku łagodnej formy nieżytu (na samym początku choroby) można króliczka leczyć zmieniając dietę na lekkostrawną (siano dobrej jakości, kleik owsiany lub z siemienia lnianego); podawać należy gałązki zawierające garbniki (dąb, wierzba); króliczka trzeba sztucznie dopajać, aby nie doszło do odwodnienia, a ubytki soli uzupełniamy podając solną lizawkę. Gdy zdrowie ulegnie poprawie powrót do diety normalnej musi być stopniowy, z zachowaniem należytej ostrożności. Trzeba unikać wszelkiej paszy ciężkostrawnej, powodującej wzdęcia lub zakwaszającej organizm. - niezakaźny katar powodowany jest przez podrażnienie króliczego noska wdychanymi szkodliwymi gazami, pyłami lub pyłkami kwiatowymi; może też być wynikiem lekkiego przeziębienia. Objawy: z króliczego noska wycieka płyn surowiczy lub ciągnąca się wydzielina, utrudniająca oddychanie. Królik kicha i prycha a czasem traci apetyt i życiowy wigor. Leczenie: wyeliminować przyczynę powstawania podrażnień, przenieść zwierzaczka do cieplejszego pomieszczenia. Pani Maria Taborska zaleca zakrapianie króliczego noska olejem parafinowym z dodatkiem 1% mentolu a uszy poleca smarować "Amolem". MSZ należy skontaktować się z vetem, by wykluczyć początki pasterelozy. - udar cieplny i termiczny jest wynikiem braku wyobraźni króliczych opiekunów, którzy pozostawiają swego pupila w miejscu nasłonecznionym, beż możliwości schronienia się w cieniu (np. na balkonie), w ciasnej, dusznej klatce (akwarium?!) lub w zamknietym samochodzie. PAMIĘTAJMY, królik ma ograniczone możliwości termoregulacji w przypadku wysokich temperatur (królik aby się ochłodzić nie poci się jak człowiek ani nie ziaje jak pies - zwiększa jedynie przepływ krwi przez naczynia krwionośne w małżowinach usznych, które działają wówczas jak chłodnice) - bardzo źle znosi temperatury otoczenia wyższe od 25 oC. Optymalna temperatura otoczenia dla królika wynosi 18-20 oC Objawy: zwierzątko jest osłabione i osowiałe, ma silne pragnienie, oddycha szybko i ciężko leżąc z wyciągniętymi łapkami, błony śluzowe ma wyraźnie przekrwione. Leczenie: należy szybko króliczka przenieść w chłodniejsze miejsce, zapewnić dostęp do świeżej wody, Można spróbować zastosować zimne kompresy (ale tak, by nie zamoczyć futerka) na główkę i okolice serca. Dobrze jak zwierzątko ma na wybiegu kawałek powierzchni dobrze odbierającej ciepło (płyta lastriko, kamienna lub betonowa) - w gorące dni chętnie będzie na niej się wylegiwało. Powrót Niedobory witamin i składników mineralnych: - awitaminozy powodowane są niedoborami określonych witamin, które regulują pracę poszczególnych króliczych organów wewnętrznych, a także odpowiadają za ogólny rozwój i kondycję królika. Witamina A - jej niedobór objawia się uszkodzeniami komórek nabłonkowych (śluzówki układu oddechowego i pokarmowego), zapaleniem spojówek, zapaleniem rogówki, kurzą ślepotą i całkowitą utratą wzroku; katarem u młodych króliczków, zmianami w układzie moczowym powodującymi powstawanie kamicy moczowej; niepłodnością samic, poronieniami lub rodzeniem martwych płodów; młode króliczki wolno rosną i słabo się rozwijają, ostry niedobór może powodować drgawki i porażenie mięśni. Leczenie: od wiosny do jesieni podawać pasze zielone, zimą kóliczą dietę uzupełnić o marchew, zawierającą karoten czyli prowitaminę A. Witaminy z grupy B - u zdrowych króliczków wytwarzane są w przewodzie pokarmowym przez symbiotyczne bakterie bytujące w jelicie ślepym. Leczenie antybiotykami lub sulfonamidami może ograniczyć wytwarzanie tych witamin, aż do całkowitego zaniku. Witamina B1 - jej niedobór powoduje osłabienie apetytu, upośledzenie pracy układu trawiennego i moczowego, zahamowanie wzrostu, uszkodzenie układu nerwowego, drgawki i porażenie. Witamina B2 - jej niedobory występują u królików bardzo rzadko a powodują zaburzenia wzrostu. Witamina H - jej brak może doprowadzić do całkowitego zahamowania wzrostu, zapalenia skóry i gruczołów łojowych a także do wypadania sierści. Leczenie: w trakcie kuracji antybiotykowej lub sulfonamidowej podawanie osłonowo witaminy B-compositum lub preparatów zawierających liofilizaty symbiotycznych szczepów bakteryjnych. Witaminę B1 zawierają kiełki zbóż i pszenne otręby (należy podawać w formie zwilżonej, by nie dopuścić do zapylenia oczy i dróg oddechowych królaska); witamina H występuje w drożdżach piwnych. Witamina D - jej niedostatek powoduje powstawanie krzywicy, łomikost a u starszych zwierząt odwapnienie kości i ich zrzeszotnienie. Leczenie: umożliwić królikowi przebywanie na słońcu (na działce lub balkonie), ale nie wolno dopuścić do przegrzania! Przy podawaniu doustnym zachować ostrożność, gdyż przedawkowanie wit. D powoduje miażdżycę naczyń krwionośnych. Witamina E - jej braki odbijają się na płodności, zarówno samców jak i samic; powodują obumieranie płodów, mogą być przyczyną zaburzeń ruchowych i zwyrodnień mięśnia sercowego. Leczenie: stosowanie właściwej, urozmaiconej diety, zawierającej min. kiełki pszenicy lub lucerny, młode pąki drzew, sałatę i kapustę (te ostatnie z rozwagą i pod kontrolą). Powrót - niedobory mineralne czyli braki makro- i mikroelementów wynikają najczęściej ze stosowania monodiety lub ogólnych braków żywieniowych (karma o niskiej wartości odżywczej). Niedobór wapnia (Ca) - powodowany jest podawaniem karmy o niskiej jego zawartości (źle wysuszone plewy, słoma, ziarna zbóż) lub karmy powodującej wymywanie wapnia z organizmu (zielenina zawierająca znaczne ilości kwasu szczawiowego, który wiąże się z wapniem tj. szpinak, szczaw, liście buraków). Objawy: krzywica, łomikost, skurcze mięśni szkieletowych, zaburzenia pracy serca. Leczenie: podawanie pokarmów zawierających dużo wapnia (np. natka pietruszki), uzupełnienie diety o kostki wapienne, umożliwienie plażowania na słońcu. Przedawkowanie wapnia, przy skłonnościach do kamicy moczowej może doprowadzić do upośledzenia pracy nerek, a w konsekwencji do śmierci króliczka. Niedobór fosforu (P) - może być wynikiem niewłaściwego stosunku Ca do P w karmie (prawidłowa relacja jest jak 2 do 1) oraz brak witaminy D uniemożliwiają właściwe uwapnienie kości, zaburzają prawidłową syntezę białek i enzymów. Objawy: schorzenia układu kostno-stawowego. Leczenie: wzbogacenie paszy o mieszanki mineralne zawierające w swym składzie węglan i fosforan wapnia. Niedobór miedzi (Cu)- niewłaściwa dieta, uboga w mikroelementy. Objawy: mała aktywność, charłactwo, anemia. Leczenie: w klatce umieścić kawałek miedzi, królik sam będzie go lizał uzupełniając niedobory tego pierwiastka lub podawać preparaty zawierające miedź w kompleksie chelatowym (biovital, vitaral). Niedobór jodu (J) - niewłaściwa dieta, uboga w mikroelementy. Objawy: zaburzenia w pracy tarczycy objawiające się nadmiernym jej powiększeniem (tzw. wole, ale nie mylić z naturalnym wolem króliczych samic), ucisk powodowany przez powiększony gruczoł może powodować bezdech; pogorszenie przemiany materii, zaburzenia w okresie ciąży, słabe i chorowite potomstwo; uszkodzenie okrywy włosowej. Leczenie: podawanie do klatki lizawek z soli jodowanej (zwykle lizawki zawierają większość niezbednych mikroelementów). Niedobór kobaltu (Co) - niewłaściwa dieta, uboga w mikroelementy. Objawy: utrata apetytu i lizawość, zaburzenia w pracy układu krwiotwórczego, pogorszenie stanu futerka, wychudzenie, zakłócenie równowagi mikrobiologicznej w przewodzie pokarmowym. Leczenie: podawanie preparatów zawierających ten mikroelement. Niedobór żelaza (Fe) - niewłaściwa dieta, uboga w makroelementy. Objawy: anemia, senność, brak apetytu, zaburzenia trawienia, blada i obwisła skóra, porcelanowobiałe spojówki. Leczenie: podawanie preparatów zawierających żelazo. Powrót Choroby zakaźne, groźne dla króliczków, powodowane przez wirusy: - myksomatoza jest śmiertelną chorobą wirusową przenoszoną przez pasożyty zewnętrzne: komary, muchy, pchły, wszy, kleszcze, wszoły i podobno też przez meszki (czyli owady z narządami kłującymi lub ssącymi). Niebezpieczny jest też kontakt z odchodami chorego zwierzęcia, dlatego nie wolno pozyskiwać zielonki z obszarów gdzie występują dzikie króliki. Wirus ten jest niebezpieczny tylko dla królików, zające są na niego odporne. Chociaż podobno zaobserwowano, że jeśli królik przeżyje atak choroby (śmiertelność przekracza 95%) to jego potomstwo z dużym prawdopodobieństwem może być uodpornione - ale nie sprawdzajcie tego na nas, króliczkach domowych. Sam wirus pochodzi z Ameryki Południowej, gdzie dla miejscowych zajęczaków nie stanowi aż takiego zagrożenia. Lecz wszystkiemu jak zwykle winny jest człowiek. Sprowadzając dla swego myśliwskiego kaprysu europejskiego dzikiego królika na kontynent australijski nie przewidział plenności króliczego rodu. Z 24 uszatych przywiezionych do Australii w roku 1859 po kilku już latach były setki tysięcy a może i miliony. Pozbawiony naturalnych wrogów i mający pod dostatkiem paszy króliczek obejmował w swe posiadanie coraz to nowe połacie kontynentu, niszcząc pola uprawne i pastwiska, podkopując fundamenty budynków i rozkopując nasypy kolejowe... Intensywne polowania na kicajace stworzenia nie przynosiły żadnego rezultatu. W latach 40-tych XX wieku stwierdzono, że południowoamerykański wirus jest śmiertelnym przeciwnikiem królików. Do przenoszenia tej broni biologicznej zastosowano w pierwszej kolejności komary, zarażone wirusem myksomatozy, a następnie pchłę króliczą, która okazała się prawdziwym króliczym mordercą. Zastosowanie tej śmiercionośnej broni tak zredukowało populację dzikich królików w Australii i Nowej Zelandii, ale także i w Europie, że do dziś ich stada są mocno przetrzebione, a i co jakiś czas wybuchają lokalne epidemie zarazy, wybijając króliczki "do nogi". Niestety, choroba nie wybiera i dotyka też króliki hodowlane, może dosięgnąć również Twoje ukochane maleństwo. Objawy: po zarażeniu królika przez owada-nosiciela wirusa myksomatozy, na skórze futrzaczka pojawiają się, w jednym lub kilku miejscach, guzki pierwotne o wielkości od ziarnka prosa do ziarna fasoli. Guzki te rozlewają się na większe powierzchnie a najczęściej występują w miejscach słabo owłosionych czyli uszach, nosie i powiekach. Wkrótce guzki te, zlewają się ze sobą tworząc tzw. guzki wtórne, przypominające ciastowatą opuchliznę, mogącą pokrywać całą powierzchnię króliczego ciała. Po 3 - 5 dniach następuje śmierć zarażonego króliczka. Leczenie: jest prawie niemożliwe. Jeśli króliczek przeżyje infekcję to jego ciało pokryte będzie bliznami, ale do końca swego życia zachowa odporność immunologiczną. Aby się ustrzec tej groźnej choroby należy zabezpieczać króliczki przed możliwością zarażenia, stosując szczepienia ochronne. Jako że myksomatoza występuje zwykle w miesiącach letnich (związane jest to z cyklem rozwoju owadów-nosicieli), to wiosną (w lutym - marcu) szczepieniu należy poddać każdego króliczka o wadze ponad 0,5 kg. Odporność nabywana jest po 10-14 dniach od szczepienia. Szczepionka jest skuteczna przez około 6 miesięcy, więc wiosną następnego roku operację należy powtórzyć. - chiński pomór królików (czyli wirusowa choroba krwotoczna lub krwotoczne zapalenie oskrzeli i płuc także septycemia) do Polski dotarł pod koniec lat 80-tych XX wieku. Występuje praktycznie w okresie całego roku ze szczególnym nasileniem w miesiącach letnich. Upadki zwierząt następują zwykle po 10-14 dniach, w przypadku przebiegu bardzo ostrego choroby - już po 5-7 godzinach! Śmiertelność jest 100 %. Niestety, tę chorobę można przynieść do domu "na butach". Objawy: trudności w oddychaniu, popiskiwanie, wyciekająca z nosa pienisto-krwista wydzielina, zwłaszcza po podniesieniu króliczka za tylne skoki. Leczenie jest niemożliwe. Jedynym sposobem jest szczepienie zwierzątka 2x w roku (szczepionka jest skuteczna jedynie przez 6 miesięcy. - zakaźne zapalenie błony śluzowej jamy ustnej zwane też "śliniaczką" najczęściej atakuje młode króliczki, do 2 miesiąca życia. Objawy: obfity ślinotok, powodujący sklejanie sierści na szyi i piersiach a w konsekwencji jej wypadanie. W pyszczku, na wargach, języku i podniebieniu występują małe pęcherzyki - bardzo bolesne, utrudniające gryzienie pokarmu i jego przełykanie. Leczenie: jamę ustną króliczka należy płukać 0,1 % roztworem nadmanganianu potasu a do jedzenia podawać pokarmy o konsystencji papkowatej (kleik z płatków owsianych, przecier warzywny, rozmoczony granulat). Wymagana jest konsultacja lekarska. Inne, rzadziej spotykane choroby wirusowe to: - wścieklizna, - pryszczyca, - choroba bornaska. Powrót Choroby zakaźne pochodzenia bakteryjnego: - pastereloza również nazywana jest posocznicą krwotoczną, zapaleniem nosa, katarem zakaźnym lub "nosówką królików"; znana jest od dawna, a występuje w postaci ostrej lub przewlekłej. Przeważnie pojawia się wiosną lub jesienią, gdy odporność królików jest osłabina, a jej ofiarą padają najczęściej młode i osłabione króliczki. Powodowana jest przez pałeczki posocznicy krwotocznej - często bytującej w organizmach zdrowych królików. Pogorszenie warunków bytowania (wilgoć, przeciągi) a także stres mogą być przyczyną uzjadliwienia się tych bakterii. Przebieg ostry charakteryzuje się podwyższeniem temperatury ciała, królik staje się apatyczny, otoczenie go nie interesuje, jest ociężały i przestaje jeść. Następnie pojawia się wysięk z nosa i duszności spowodowane zapaleniem oskrzeli, oddech staje się świszczący któremu może towarzyszyć kaszel. Chore zwierzątko umiera po kilku dniach. Postać przewlekła objawia się wychudzeniem królika, który staje się mniej ruchliwy. Z nosa wycieka wodnista lub ropna wydzielina, której może towarzyszyć zapalenie spojówek. Choroba w tej postaci może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy i doprowadza króliczka do skrajnego wychudzenia. Objawy: najbardziej charakterystycznym objawem jest wodnisty lub ropny wyciek z nosa, wycierany przez króliczka przednimi łapkami, przez co łapki od strony wewnętrznej są pobrudzone, a sierść sklejona. Leczenie: tylko pod nadzorem lekarza weterynarii, stosowane są antybiotyki lub sulfamidy. Najważniejsze jest by nie dopuścić do narażania królika na duże zmiany temperatury, przebywanie w przeciągu lub w wilgotnym i zimnym pomieszczeniu. Podawanie zbyt zimnej wody do picia, wystawianie na działanie deszczu i śniegu również mogą być przyczynami tej choroby. Istnieje szczepionka Cunipastivac, która podobno uodparnia króliczki przeciwko pasterelozie. - salmonelloza zwana również paratyfusem powodowana jest przez bakterie z grupy Salmonella, niebezpieczne dla większości ssaków, w tym i ludzi. Przyczyną choroby może być zjedzenie zakażonej paszy (np. odchodami ptaków, które są naturalnymi nosicielami salmonellozy). Jady wydzielane przez bakterie powodują stany zapalne jelit, wątroby, śledziony i nerek. Większość przypadków kończy się śmiercią królików. Najbardziej narażone są młode zwierzęta. Objawy: utrata apetytu, podwyższona temperatura, biegunka (również krwawa), apatia. Badania kału i krwi wykazują obecność pałeczek salmonelli. Leczenie: pod kontrolą lekarza preparatami sulfonamidowymi. - kolibakterioza powodowana jest przez pałeczki okrężnicy Escherichia coli, normalnie występujące w króliczym przewodzie pokarmowym i spełniające tam pożyteczną rolę. Osłabienie organizmu spowodowane np. przejściem innych chorób, może doprowadzić do ich uzjadliwienia, co objawia się ostrymi zaburzeniami trawienia (biegunka). Objawy: zabuirzenia trawienia z biegunką, osłabienie, utrata apetytu. Leczenie: tylko pod nadzorem weterynarza, polegające na podawaniu bakteriostatyków z grupy sulfonamidów z witaminą B12 , podawanie liofilizatu bakteryjnego, zastosowanie diety lekkostrawnej, o dużej zawartości witamin. Wskazane jest podawać do picia wodę przegotowaną. - tularemia jest ostrą chorobą zakaźną, wywoływaną przez bakterię Francisella tularensis, atakującą przede wszystkim gryzonie i zajęczaki, ale też przenosząca się na człowieka. Ostatnio stwierdzono również u szergu dzikich zwierząt jak i zwierząt domowych. Zarażenie może nastąpić poprzez kontakt z odchodami chorych zwierząt (np. zanieczyszczającymi paszę, ściółkę lub wodę), a także przez infekcję spowodowaną przez insekty i owady ssące. Śmierć następuje po 1-3 dniach. Objawy: utrata apetytu, podwyższona temperatura, apatia, w miejscu wniknięcia bakterii pojawiają się owrzodzenia i martwica skóry, węzły chłonne ulegają powiększeniu a dalej zropieniu, na organach wewnętrznych (płuca, wątroba, śledziona, nerki) występują guzki martwicze. Leczenie: tylko przez lekarza weterynarii; stosuje się silne antybiotyki z grupy tetracyklin oraz sulfonamidy. - rodentioza zwana jersinozą powodowana jest przez bakterie Yersinia pseudotuberculosis. Jest to jedna z groźniejszych zoonoz (chorób przenoszących się na człowieka). Chorują na rodentiozę zwłaszcza gryzonie i zajęczaki, ale też i ptaki. Zakażenie następuje przez kontakt z paszą, wodą lub ściółką zainfekowaną odchodami zwierząt chorych lub nosicieli. Objawy: postępujące wyniszczenie organizmu wraz z nasilającą się biegunką; węzły chłonne ulegają powiększeniu. Chore zwierzę winno być poddane eutanazji. Leczenie: brak informacji o możliwości leczenia rodentiozy. - gruźlica powodowana jest przez bakterie zwane prątkami grużlicy Mycobacterium bovis i Mycobacterium avium, które cechują się dość dużą odpornością (w wysuszonych wykrztusinach mogą żyć do kilku miesięcy, w środowisku wodnym do 80 dni). Do zakażenia najczęściej dochodzi drogą powietrzną od chorych zwierząt ale też jest możliwe zakażenie drogą pokarmową. Objawy: przewlekły przebieg choroby doprowadza do ogólnego wyniszczenia organizmu, utrata apetytu, biegunka, zmatowienie i nastroszenie sierści, apatia, powiększenie węzłów chłonnych, zmiany w płucach. Chorobę można pomylić z rodentiozą. Leczenie: tylko przez lekarza weterynarii przy użyciu odpowiednich bakteriostatyków. - listerioza czyli monocytoza jest chorobą zakaźną zwierząt i ludzi, powodowaną przez bakterię Listeria monocytogenes powszechnie występującą w przyrodzie, głownym jej nosicielem są gryzonie. Wzmożoną zachorowalność obserwuje się w okresie obnizonej odporności (wiosna i jesień). Choroba może występować w trzech przebiegach: ostrym, podostrym i przewlekłym. Objawy: listerioza u królików jest dość trudna do zdiagnozowania, w przebiegu ostrym występuje wyciek śluzowy z nosa, podwyzszenie temperatury do 40oC i opuszczenie uszu. Leczenie: tylko przez lekarza z zastosowaniem antybiotyków lub sulfonamidów. - nekrobacyloza jest chorobą zakaźną i zaraźliwą, spowodowaną zakażeniem pałeczką martwicy Fusobacterium necrophorum, występującą w przewodzie pokarmowym zdrowych zwierząt. Zmniejszenie odporności może doprowadzić do uzjadliwienia mikroba. Postaci choroby: skórna (ogniska zapalno-martwicowe na skórze) lub wątrobowa. Objawy: w postaci skórnej - zmiany skórne, zapalenia stawów i ścięgien, błon śluzowych jamy ustnej, gardła połączone ze ślinotokiem i cuchnącym oddechem; w postaci wątrobowej - ogniska martwicowe w wątrobie i innych organach wewnętrznych. Leczenie: tylko przez lekarza weterynarii intensywną kuracją antybiotykową i sulfonamidową, zapewnienie właściwych warunków bytowania (sucha i czysta klatka.) - streptokokoza jest chorobą zakaźna powodowaną przez paciorkowce Streptococcus zooepidemicus, które cechują się znaczną odpornością na niesprzyjające warunki przetrwania. Źródłem zakażenia jest najczęściej zakażona karma, a czynnikiem sprzyjającym obniżenie odporności króliczego organizmu. Najbardziej narażone są młode króliczki. Objawy: podwyższona temperatura ciała, utrata apetytu, osłabienie i apatia. Leczenie: tylko przez lekarza weterynarii na podstawie badania bakteriologicznego materiału pobranego od chorego zwierzaczka. - promienica wywoływana jest przez beztlenowce z grupy Actinomyces, a możliwość zakażenia stwarzają wszelkiego rodzaju rany i uszkodzenia skóry lub błony śluzowej. Jest chorobą niezaraźliwą. U króliczków najczęściej występuje w obrębie głowy (guzki promienicze w tkankach miękkich głowy, kościach żuchwy lub szczęki). Jest chorobą mało zaraźliwą. Objawy: charakter przewlekły choroby ujawnia się przez powstawanie w obrębie głowy i szyi guzów różnej wielkości, zawierających ropę. Niekiedy ropnie otwierają się tworząc przetoki. Leczenie: tylko przez lekarza - chirurgicznie i farmakologicznie, na podstawie badania bakteriologicznego. - stafylokokoza jest chorobą zakaźną i zaraźliwą, o przebiegu posocznicowym, a wywoływana jest przez gronkowca Staphylococcus aureus. Źródłem zakażenia najczęściej bywa ściółka i karma. Miejscem wnikana bakterii bywa uszkodzona skóra lub śluzówka przewodu pokarmowego. Inkaubacja choroby trwa najczęściej 2-5 dni. Objawy: w miejscu wniknięcia drobnoustrojów pojawiają się guzki - ropnie,l które początkowo są twarde a następnie miękkie, wypełnione gęstą, ropną masą. U królików starszych, w miejscach zranienia powstają rozległe ropnie wypełnione bezzapachową ropą o konsystencji past koloru białożółtego. Leczenie: tylko przez lekarza - chirurgicznie i farmakologicznie, na podstawie badania bakteriologicznego. Inne choroby pochodzenia bakteryjnego: - enterotoksemia, - bruceloza, - tężec, - encephalitoza. Powrót Choroby wywoływane przez pasożyty. Choroby te są zwane inwazyjnymi, a mogą być powodowane przez pasożyty zewnętrzne (ektopasożyty) lub pasożyty wewnętrzne (endopasożyty). Bytują przejściowo lub stale na ciele i w ciele kólika, żywiąc sie jego pokarmem, tkankami lub wydzielinami. Zewnętrzne bytują najczęściej na skórze żywiciela, wewnętrzne - wewnątrz organizmu (przeważnie w układzie pokarmowym). Pasożyty zewnętrzne: Pasożyty zewnętrzne dzieli się na owady i roztocza. Owady to: pchły, komary i wszy, a roztocza to: świerzbowce, kleszcze i nurzeńce. Pchły, wszy i kleszcze bytują na skórze królika, żywiąc się jego krwią; komary sporadycznie ssają króliczą krew. Świerzbowce i nurzeńce osiedlają się w ujściach cebulek włosowych i porach skóry a także w przewodach nosowych i usznych, w jamie ustnej lub odbycie. - świerzb uszny powodowany jest przez pasożyta umiejscawiającego się w kanałach usznych. W miejscach zmienionych chorobowo najpierw powstają małe guzki a następnie pęcherzyki, które pękając wydzielają cuchnący, mazisty wysięk koloru żółtego. Zasychająca wydzielina może zablokować przewód słuchowy. Objawy: intensywne drapanie uszu i potrząsanie głową (co może być przyczyną przeniesienia pasożyta na inne króliczki). Leczenie: przed zastosowaniem właściwego leczenia należy królicze uszy oczyścić z zalegających złogów woszczyny i strupów, a dopiero później wprowadzać zapisane przez lekarza preparaty. Leczenie należy kontynuować przez 6-7 dni, powtarzając zabieg co 2 dni. Wszystkie materiały mające kontakt z chorym królikiem należy bezwzględnie spalić, aby nie były źródłem dalszego rozsiewania choroby. - świerzb głowowy powodowany jest przez roztocza usadawiającegio się początkowo na głowie królika, a następnie przenoszącego się na łapki i inne części ciała. Najchętniej drązy swe kanały w skórze, w okolicach warg i oczu. Objawy: wskutek drążenia kanalików w skórze pojawiają się najpierw małe krostki a nastęnie strupki, sierść w miejscahc zmienionych chorobowo wypada. Leczenie: preparatami kontaktowymi przepisanymi przez lekarza i według jego wskazań. - świerzb drążący jest pasożytem osiedlającym się najchętniej na wargach i grzbiecie nosa, gdzie drąży głębokie kanały w skórze. Objawy: w miejscu inwazji tworzą się małe pęcherzyki wypełnione płynem, które po pęknięciu powodują pokrycie skóry gęstą, mazistą wydzieliną. Miejsce chore charakteryzuje się odczynem zapalnym i silnym świądem. Leczenie: tak, jak w przypadku poprzednich pasożytów stosuje się leki kontaktowe, stosowane w określonym przez lekarza przedziale czasu. Pchły i wszy należy zwalczać za pomocą preparatów zalecanych przez lekarza weterynarii. Utrzymanie należytej czystości i właściwej króliczej higieny ogranicza do minimum zagrożenie wystąpienia inwazji ww pasożytów. Kleszczy można uniknąć nie dopuszczając króliczka do terenów na których ten pajęczak występuje. Przed komarami najlepiej chroni siatka w oknie. Pasożyty wewnętrzne. Pasożyty wewnętrzne dzieli się na: - pierwotniaki, - robaki, a w tym: - tasiemce, - nicienie, - przywry. Pierwotniaki są przyczyną powstawania następujacych króliczych chorób: - kokcydiozy wywołanej przez pierwotniaki z rzędu Coccidia i rodziny Eimeria, występujacych w przewodzie pokarmowym królika. Sprzyjające warunki (osłabienie bariery immunologicznej zwierzaka, stres, niewłaściwa dieta, brak higieny w króliczym domku) powodują uaktywnienie się pierwotniaków. Zarażenie ma miejsce najczęściej przez kontakt z kałem chorego zwierzaczka lub z jego sierścią. Stanowi szczególne zagrożenie dla młodych królików, których organizmy nie mają dostatecznej odporności. Choroba uaktywnia się nagle, a śmierć następuje zwykle w pierwszym miesiącu jej trwania. Rozróżnia się kokcydiozę jelitową i wątrobową, każdą z nich powoduje inny rodzaj pierwotniaka. Objawy: przy średnim nasileniu objawy mogą być praktycznie niewidoczne, ostre nasilenie choroby może mieć symptomy podobne do zapalenia nerek (częste oddawanie moczu), niekiedy królik traci apetyt, bywa apatyczny i może mieć biegunkę, sierść staje się matowa a zwierzątko chudnie. Leczenie: pod nadzorem lekarza weterynarii po rozpoznaniu mikrobiologicznym; w otoczeniu króliczka należy utrzymywać właściwą czystość, aby nie dopuścić do wtórnego zakażenia. Króliczki mające kontakt z chorym należy przebadać na obecność oocyst. - toksoplazmoza u królików występuje dość rzadko a powodowana jest przez pierwotniaki Toxoplasma gondii. Jest to choroba, która może przenieść się na człowieka. Żywicielem ostatecznym są kotowate, natomiast króliki (jak i ludzie) są żywicielami pośrednimi. Pasożyt ten bytuje wewnątrz komórek narządów miąższowych, w ośrodkowym układzie nerwowym lub w mięśniach. Przebieg choroby ma najczęściej postać ostrą, a źródłem zarażenia jest przeważnie pokarm zanieczyszczony oocystami pierwotniaka. Objawy: w przebiegu utajonym praktycznie bezobjawowo, czasem symptomy ze strony ośrodkowego układu nerwowego; w przebiegu ostrym króliki tracą apetyt, stają się osowiałe i mają wysoką temperaturę - śmierć następuje po kilku dniach. Najbardziej zagrożone są kotne samice. Leczenie: nie jest opracowane. Należy zachować szczególną ostrożność przy kontaktach ze zwierzętami podejrzanymi o toksoplazmozę, gdyż dla człowieka choroba ta jest również niebezpieczna. Warunkiem uniknięcia toksoplazmozy u króliczka jest przestrzeganie czystości, nie dopuszczanie do kontaktów z kotami, a zwłaszcza z ziemią (kocia kuwetka?) zanieczyszczoną kocim kałem. Oocysty mogą być przenoszone również przez muchy i karaluchy. Choroby powodowane przez tasiemce czyli - tasiemczyce są chorobami przewodu pokarmowego spowodowanymi przez płazińce - robaki charakteryzujące się członowatym, spłaszczonym grzbietobrzusznie ciałem, bez układu pokarmowego, krwionośnego i oddechowego, za to ze szczególnie dobrze rozwiniętym układem rozrodczym. Królik może być dla tasiemca żywicielem pośrednim lub końcowym. Zarażenie następuje najczęściej w wyniku spożycia karmy zanieczyszczonej jajami lub członami tasiemca. W przypadku żywiciela końcowego w kale chorego królika stwierdza się obecność oderwanych członów tasiemca, a badanie sekcyje wykazuje jego obecność w króliczych jelitach. Jeśli królik jest żywicielem pośrednim to możemy mieć do czynienia z: - wągrzycą powodowaną przez larwy tasiemców zwierząt mięsożernych, usadawiających się w organach wewnętrznych króliczka (błona surowicza wątroby, przepona, nerki, płuca, otoczka jelit, mózg czy też macica). Do zarażenia najczęściej dochodzi drogą pokarmową. Wągrzyca może prowadzić do śmierci, zwłaszcza młodych zwierzaczków. Objawy: na ogół objawy są mało charakterystyczne, obserwuje się apatię i brak apetytu, nieswoiste wyginanie grzbietu, obmacywana wątroba jest bolesna i powiększona a śluzówki jamy ustnej oraz spojówki oka są blade. Leczenie: brak udokumentowanej terapii. W celu zmniejszenia zagrożenia zarażeniem wągrzycą należy przestrzegać elementarnych zasad higieny, podawać pokarm pochodzący tylko z pewnego źródła. Można, pod nadzorem lekarza zastosować kurację profilaktyczną z CuSO4 (2 krotnie przez 4 dni po 50mg/kg mc). - bąblowicą powodowaną przez inne gatunki tasiemców, w Polsce rzadko obserwowaną. Do zakażenia dochodzi drogą pokarmową, przez zjedzenie zielonki lub siana zanieczyszczonego odchodami zwierząt mięsożernych, które są nosicielami tasiemców powodujących tę chorobę. Uwolnione w króliczym żołądku onkosfery przedostają się do układu krwionośnego i wraz z krwią roznoszone są po całym organiźmie. Larwy bąblowców umiejscawiają się najczęściej w tkankach mięśni, w wątrobie i w mózgu. Objawy: zależne są od rodzaju bąblowca, zwykle jednak niezauważalne; jedynie larwy osiedlone w ośrodkowym systemie nerwowym mogą powodować silne zburzenia neurologiczne, kończące się śmiercią zwierzęcia. Leczenie: brak. Uwagi jak w przypadku wągrzycy. Choroby powodowane przez nicienie czyli przez obleńce, które wnikają do króliczych organizmów drogą pokarmową, z zanieczyszczoną zielonką lub wodą. Mogą być przyczyną schorzeń wielu organów wewnętrznych (płuc, płu i żołądka, jelita cienkiego) - zależnie od gatunku robaka. Każdy z tych pasożytów występujących w króliczym organiźmie ma swój cykl rozwojowy i występuje tylko w określonych narządach. Objawy: utrudnione oddychanie, zapalenie oskrzeli, częste kichanie, brak apetytu, osowiałość - to przy robaczycy płuc; wychudzenie spowodowane utratą apetytu, anemia - to przy robaczycy przełyku i żołądka; biegunki, osowiałość, niedokrwistość, wychudzenie, wodobrzusze, utrata apetytu, wzmożone pragnienie - to przy robaczycy żołądka; utrata apetytu, biegunki na przemian z zaparciami, anemia, utrata koordynacji ruchów - to przy robaczycy jelit. W przypadku dobrej kondycji króliczka objawy mogą być trudno zauważalne, u zwierząt młodych i osłabionych są dostrzegalne łatwiej. Dla młodych króliczków robaczyce mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Leczenie: tylko pod nadzorem lekarza na podstawie rozpoznania mikrobiologicznego. Karma nie może być zanieczyszczona króliczymi odchodami, należy przestrzegać elementarnych zasad higieny w utrzymaniu zwierzaczka. Choroby wywoływane przez przywry: - motylica wątrobowa powodowana jest przez przywrę kształtu liściastego, która umiejscawia się w przewodach żółciowych wątroby. Do zakażenia dochodzi najczęściej wskutek karmienia królika zielonką lub sianem z łąk zalewanych wodą lub pojenia zakażoną wodą. Dorosły pasożyt może przeżyć w wątrobie do 11 lat, produkując w tym czasie miliony jaj, które wraz z żółcią przedostają się do jelit, a dalej wydalane są z kałem. Ich odporność na niekorzystne czynniki jest bardzo duża. Objawy: bardzo trudne do zaobserwowania, przy masowej inwazji pasożyta stwierdza się biegunki na przemian z zaparciami, zażółcenie błon śluzowych, zmatowienie i wypadanie sierści, ogólne wyniszczenie organizmu. Badanie kału jest najskuteczniejszą metodą rozpoznania. Leczenie: pod nadzorem lekarza weterynarii. Karma nie może być zanieczyszczona króliczymi odchodami, musi pochodzić z pewnego źródła; należy przestrzegać elementarnych zasad higieny w utrzymaniu zwierzaczka. - choroba motyliczkowa powodowana jest przez przywrę kształtu lancetowatego, mniejszą od poprzedniej i wystepującą przede wszystkim na łąkach suchych, gdzie jednym z żywicieli pośrednich jest mrówka. Do zakażenia dochodzi po spożyciu trawy lub siana z inwazyjnymi metacerkariami. Choroba występuje znacznie rzadziej niż motylica wątrobowa. Objawy: bardzo podobne do objawów motylicy wątrobowej. Diagnoza na podstawie badań kału. Leczenie: tylko pod nadzorem lekarza. Uwagi - jak w przypadku motylicy wątrobowej. Choroby powodowane przez grzyby (grzybice.) - grzybica strzygąca powodowana jest przez przez groźną dla wszystkich zwierząt i ludzi odmianę grzyba Trichophyton mentagrophytes, którego grzybnia, zbudowana z wielokomórkowych strzępek tworzy okrągłe ogniska z "przystrzyżonymi" włosami (stąd nazwa). W wyniku rozwoju grzyba włos traci połysk, barwę, elastyczność i staje się kruchy, łamiąc się tuż nad skórą. Okres inkubacji wynosi od 1 do 4 tygodni, u królików dorosłych przebieg zwykle jest łagodny, u młodych na ogół przebieg jest ciężki. Bardziej zagrożone są króliki o ciemnym futerku. Do zakażenia może dojść poprzez kontakt z zarażonymi królikami (np. w sklepie), od dzikich gryzoni ale też przez karmę i ściółkę. Objawy: najczęściej na głowie w okolicach nosa i oczu, na karku i nogach obserwuje się wypadanie włosów i rogowacenie naskórka. Powstała okrągła łysinka jest zaczerwieniona i przekrwiona a dalej pokrywa się zgrubiałym naskórkiem ze strupami, pod którymi może występować ropa, będąca wynikiem powikłań bakteryjnych. Niekiedy grzybica strzygąca może występować w okolicach pazurków, które stają się łamliwe, rozwarstwiają się a sierść wokół nich staje się przerzedzona i pojawiają się strupy. Leczenie: grzybica strzygąca jest chorobą zakaźną, która może przenieść się na opiekuna. Leczenie (jak zresztą większości grzybic) jest trudne i długotrwałe, pod nadzorem lekarza weterynarii. - grzybica drobnozarodnikowa jest chorobą zakaźną, grożną dla zwierząt i człowieka, a powodowana jest przez Microsporum canis lub (rzadziej) M. gypseum i M. audinii. Grzyby te atakują włosy i naskórek. Choroba przenosi się za pośrednictwem włosów i zrogowaciałego naskórka, zawierających zarodniki i grzybnię - wolnych lub przyczepionych do ubrania czy przyborów pielęgnacyjnych. Objawy mogą się pojawić w ciągu 14 dni od kontaktu z materiałem zakaźnym. Nosicielami mogą być króliki, koty, psy i inne zwierzęta. Sporadyczne zmiany mogą samoistnie ustępować, chyba że dojdzie do powikłań bakteryjnych. Objawy: otaczanie podstawy włosa jakby białym płaszczem ("popiół z papierosa") a następnie złamanie włosa, tworzenie owalnych lub okrągłych plam, pokrywających się delikatnymi strupkami. Dokładne rozpoznanie można postawić na podstawie badań mikroskopowych, hodowli grzybów na dedykowanej pożywce, niekiedy na podstawie badań w UV (lampa Wooda). Leczenie: jak w przypadku grzybicy strzygącej. - grzybica woszczynowa (lub parch) powodowana jest przez grzyby Trichophyton schoenleinii, które tworzą na zarażonej skórze charakterystyczne strupy, przypominające pusty plaster pszczeli (nazywany przez pszczelarzy woszczyną). Roznosicielami tej zakaźnej choroby mogą być chore króliki, gryzonie i inne zwierzęta (psy, koty); choroba przenosi się także na ludzi. Nosicielami mogą być również insekty (kleszcze). Objawy: zmiany chorobowe występują najczęściej na uszach, głowie, wokół oczu i otworów nosowych. W przypadkach ciężkich mogą pokrywać nawet całe ciało. Początkowo pojawiają się małe plamki, w miarę rozwoju choroby pokrywające się strupkami. Leczenie: jak w przypadku poprzednio opisanych grzybic. - aspergilloza powodowana jest przez kropidlaki z rodzaju Aspergillus a umiejscawia się najczęściej w układzie oddechowym. Zarodniki grzyba po wniknięciu do płuc powodują martwicę tkanek i powstanie ziarniaków. Inkubacja trwa od kilku do kilkunastu dni. Choroba coraz częściej atakuje młode króliki, a przyczyną może być kontakt z zakażoną karmą (np. spleśniałe siano). Objawy: kaszel, kichanie, duszności, wydzielina z nosa - także krwista, biegunka, wychudzenie i wyniszczenie organizmu. Leczenie: podobno brak opracowanej terapii. Na stronach Domowego Zwierzyńca w sekcji Królik - choroby opisano przypadek skutecznego wyleczenia aspergillozy u króliczka. - pleśniawka jest powodowana przez drożdżaki z rodzju Saccharomyces, objawia się zaburzeniami w pracy przewodu pokarmowego. Grzyb ten powszechnie występuje w przyrodzie i jest obecny w przewodzie pokarmowym zdrowych królików. Zaburzenie prawidłowego składu mikroflory króliczego przewodu pokarmowego może powodować nadmierne namnożenie się i wystąpienie objawów chorobowych. Czynnikiem sprzyjającym wystąpieniu choroby może być antybiotykoterapia. Objawy: nadmierna fermentacja jelitowa, biegunki, wzdęcia (niekiedy nawet pęknięcia żołądka!). Leczenie: łagodne środki przeczyszczające, witaminy z grupy B, dieta opierająca się na dobrej jakości sianie, należy unikać pokarmów zawierających cukier (warzywa, owoce - także suszone).

dlaczego krolik siedzi w jednym miejscu